gru 20 2016

Czy wypożyczając auta średniej klasy można...


Komentarze: 0

Konkurencja na rodzimym rynku wypożyczalni samochodowych jest świetna, ale wciąż toż bardzo dobry biznes. Wynajem samochodów Olsztyn .
Mając tylko trzy auta, możemy uzyskać ponad 10 tys. zł miesięcznie.

W Polsce działa kilka międzynarodowych sieci wynajmu samochodów, kilkanaście ogólnopolskich dużych przedsiębiorstw typu rent a car oraz kilkadziesiąt małych firm tego typu, które mają od 10 do 30 pojazdów. Do tego badają małe, często jednoosobowe lub domowe spółki, prowadzące kampanię lokalną lub okazjonalną. Nie stanowi statystyk, ile istnieje takich podmiotów. Określa się, że nawet kilka tysięcy. Pomimo to eksperci przekonują, że wciąż jest miejsce dla kolejnych graczy, a targ istnieje niezwykle perspektywiczny.

Reklama


Znajdź klienta korporacyjnego
– Branża rent a car w Polsce w ostatnich latach rozciąga się niezwykle dynamicznie. Z czasu wejścia do Grupie Europejskiej jest zajęcie tego rodzaju usługami – przyznaje Krzysztof Brzyski, koordynator ds. rozwoju sieci w Global CFM.

Według niego wtedy wynik zarówno wzmożonego ruchu turystycznego, jak również jeszcze popularniejszej liczby międzynarodowych firm operujących w Polsce.

– Obcokrajowcy, przyzwyczajeni do przemieszczania się autem, szukają takich usług. Gra tym zachodnie firmy, ale także i własne, kwalifikują się na wynajęcie aut dla ludzi. Co prawda duże przedsiębiorstwa wciąż chętniej leasingują pojazdy, ale jeszcze częściej przyjmują się na najem. Idziemy więc w obrotu, w jakim poszedł Zachód. Tam 60 proc. samochodów w firmach jest pożyczonych, w Polsce – około 10 proc. – wyjaśnia przedstawiciel Global CFM.
Wypożyczalnie bardzo łatwo podejmują taką zgodę z prawdziwymi firmami i instytucjami. Zapewnia im wtedy występowały dopływ gotówki z najmu, natomiast ten realizuje się po prostszych stawkach.

Bardziej opłacalne jest branie aut na umowy krótkoterminowe. Trudniej jednak zdobyć klienta. Najlepiej więc zachować proporcje: 70 proc. samochodów wynajętych firmom w ramach kontraktu długoterminowego, 30 proc. – klientom Wypożyczalnia aut Olsztyn .
innym albo na różnego sposobu zamówienia jednorazowe (przewóz prezesa firmy luksusowym autem z lotniska do biura czy hotelu, śluby itp.).

– Aby biznes był opłacalny, powinniśmy posiadać co najmniej trzy pojazdy. Z okresem niezbędne będzie poszerzenie floty, również to kilkukrotnie – twierdzi Andrzej Pokojski z wypożyczalni AP.

Według niego dobra liczba to 10–15 aut. Na początek potrzeba minimum 200 tys. zł. Tyle zapłacimy za trzy nowe samochody różnych klas – z najmniejszej, przez średnią, do wyższej.

– Powinien mieć ofertę w którymkolwiek z tych segmentów. Z czasem, jak już poznamy rynek oraz jego potrzeby, możemy ukierunkować się na dowód tylko na jakość niższą – radzi Krzysztof Brzyski.

Używane bądź w leasingu
Gdybyśmy wymagali jednak mieć samochodem luksusowym należałoby skończyć się na co chwila dwa razy większy wkład (w kolekcji ponad 400 tys. zł). Najlepiej zatem sięgnąć po kredyt lub wziąć leasing. Małe wypożyczalnie chętniej określają się na zakup aut używanych. Według fachowców nie istnieje wówczas przecież dobre posunięcie, ponieważ klienci oczekują pojazdów nowych, niezniszczonych. Warto poszukać modeli maksymalnie dwu-, trzyletnich. Na zakup trzech powinno wystarczyć ok. 100 tys. zł. Do ostatniego powinien doliczyć koszty powiązane z wyposażeniem biura, ubezpieczeniem, garażowaniem aut. W młodzieńczym roku będzie nas toż jadło 30–80 tys. zł.

Jeśli nie jesteśmy dostatecznie wysokiego kapitału, możemy zacząć współpracę franczyzową. Wystarczy 10 tys. zł (pakiet startowy i środki reklamowe). Taką możliwość ma m.in. Global CFM. Firma zapewnia swoim partnerom wielkie na placu logo, sprawdzone standardy prowadzenia takiej prace, wsparcie reklamowe, uwaga w rozwijaniu sklepu, i przede każdym bazę klientów oraz samochody. W budowie Global działa 11 wypożyczalni.

– Jeśli podpiszemy umowę z franczyzobiorcą, w pakiecie określamy mu trzy toyoty – yaris, auris i avensis. Za dwie ostatnie pobieramy czynsz miesięczny, za model yaris tylko opłatę odpowiadającą liczbie dni, w których stanowiła wypożyczona – wyjaśnia zasady Krzysztof Brzyski.

Do ostatniego dochodzi opłata jednorazowa 5 tys. zł za licencję i stałe stawki miesięczne w wysokości 10 proc. zysków. Franczyzodawca pobiera oraz co miesiąc 1-proc. wpływów na tzw. fundusz marketingowy.

Zyski w dwa lata
Najem aut to niezwykle korzystny biznes.

– Stawki z zasady są tak kalkulowane Wynajem samochodów Olsztyn .
, by zarobek stanowił 30 proc. ceny najmu – wyjaśnia właściciel samej z warszawskich wypożyczalni.

Największe sieciowe firmy typu rent a car mogą dać sobie choćby na efekty rzędu 40 proc. Więcej zyskamy na całym samochodzie, nowszym, lepszej klasy, typu volkswagen passat czy toyota avensis, mniej na drobnym, kompaktowym. Najbardziej użyteczne istnieje jednak pożyczanie pojazdów luksusowych, w tymże z kierowcą, np. do ślubów. Za wynajem bmw serii 7 możemy tworzyć nawet na 300 zł zysku dziennie. Przy długookresowym najmie (stawka dobowa jest słabsza) takiego pojazdu możemy brać na 2–3 tys. zł. Dysponując autem klasy wyższej (np. saab 9), średniej (np. opel astra) lub gorszej (np. skoda fabia) zarobimy odpowiednio około 100 zł, 65–95 zł i 30–70 zł dziennie. Przy trzech samochodach różnych sfer nasze miesięczne efekty mogą sięgnąć 5–10 tys. zł.

Szacuje się, że zwrot z lokat powinien nastąpić natychmiast po dwóch latach.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz