Archiwum styczeń 2017


sty 23 2017 Wywóz odpadów Warszawa
Komentarze (0)

Zalegające po chwila tygodni worki ze śmieciami i gruzem coraz bardziej irytują mieszkańców, zwłaszcza że na wiele spośród nich wolno natknąć się w środowiskiem Gdańska. Przekazująca je firma tłumaczy, że to rola znacznej liczby zleceń, samochodów uniemożliwiających odbiór toreb oraz nowa zmiana w zgodzie, do której mało który klient się stosuje.





...oraz kolejne dwa o 15 metrów dalej, i przy ul. Bednarskiej.

fot. Maciej Czarniak/Trojmiasto.pl



Worek na ul. Sychty istnieje już kilka tygodni.

fot. pan Bartek/czytelnik Trojmiasto.pl

Jeśli prowadzisz remont, obecne na swoją rękę musisz zadbać o pozbycie się pobudowlanego gruz, ponieważ nie zostanie on otrzymany w ramach normalnego odbioru śmieci komunalnych. W Trójmieście działa kilkadziesiąt firm świadczących taką usługę wywóz odpadów Warszawa.



Samą spośród takich firm jest Green Service. Tworzy ona moc klientów, ponieważ oferuje niskie ceny, natomiast na indywidualnej stronie internetowej informuje, że odbiera napełnione worki w układzie czterech dni z zgłoszenia.



Sęk w niniejszym, że z wiedz naszych czytelników wynika, że worki z logo tej nazwy są przy trójmiejskich ulicach nawet po parę tygodni.



- W związku z przebudową domu zamówiłam worki na gruz. Wzięłam pakiet trzech worków 2,5-tonowych i jeden 1,5-tonowy. Zapłaciłam przy odbiorze pustych worków - mówi pani Maria z ul. Jaworowej w Gdańsku. - Firma deklaruje na ścianie internetowej "szybkość działania: odbiór następuje maksymalnie w czasu czterech dni roboczych od momentu zgłoszenia napełnionego worka". Rzeczywiście, "szybkość działania" pokazała się podczas dostarczenia zamówionych pustych worków. Dostawca zjawił się w rozwoju pół godziny. Jednak od worki zostały napełnione, nie istniałoby szybko jakiejkolwiek reakcji. Worki stały przed moim domem prawie dwa miesiące.



Pani Maria skontaktowała się z rzecznikiem praw konsumenta, o czym poinformowała firmę Green Service. Tylko wtedy, po 7 tygodniach, worki usunięto.



Wtedy nie pierwsza skarga od czytelnika, jaką złapali w historii pełnych gruzu worków z logo tej firmy. Śmieci są od prawie 1,5 miesiąca na ul. Burzyńskiego na Zaspie czy przy ul. Sychty we Wrzeszczu.



- Worek oczekuje na wywiezienie już około cztery tygodnie - informuje pan Bartek, mieszkaniec ul. Sychty.



W środę nasz fotoreporter natknął się na niewywiezione worki w dwóch miejscach przy ul. Bednarskiej w sercu Gdańska.



Na forum Trojmiasto.pl można odnaleźć cały wątek poświęcony tej firmie.



Dotąd władze firmy deklarowały, że problemy z transportem są chwilowe. Oddaje się, że póki co nie ma perspektyw na jego bliskie rozwiązanie.



- Mamy osiem samochodów, z czego jeden obsługuje Gdynię, ale opóźnienia jesteśmy dopiero w Gdańsku. Istnieje mało przyczyn takiego stanu rzeczy - przyznaje Maciej Skura, kierownik firmy Green Service. - Pierwszy, to silna liczba punktów, do których nie możemy swobodnie dojechać, gdyż są po prostu pozastawiane samochodami. A naprawdę robimy po chwila podejść, aż się uda. To obraza czasu, i powinien mieć, że punktów odbioru worków nam przybywa, bo ludzie cały czas je wykupują. Kolejny problem liczy na ostatnim, że do nowa pozwalaliśmy ludziom mieszać gruz i śmieci, co daleko wydłużało pora ich wywozu, bo powinien je stanowiło najpierw oddzielić. Miesiąc temu poprawili ten zapis, ale raz, że nie wszyscy czytają uważnie umowy, a dwa - u nas panuje społeczne wywóz gruzu Warszawa pozwolenie na wyrzucanie śmieci do plecaków czy kontenerów z gruzem.



Jest i trzeci problem. - Ten czas stanowi o wiele intensywniejszy w zestawieniu choćby z ubiegłym rokiem, gdyż mamy o dużo więcej zleceń. Nie ze wszelkim się wyrabiamy - przyznaje kierownik. - Zdajemy sobie sytuację z ostatniej sprawy i dodajemy wszystkich starań, żeby czas oczekiwania się skrócił, ostatnio dokupiliśmy nawet dwie ciężarówki. Owszem, w umowie jesteśmy zapis, który mówi, że wywozimy worki "w rozwoju ok. czterech dni", ale też zastrzegamy sobie w niej bodziec do wydłużenia tego momentu. Teraz średni chwila na wywóz naszych worków ma ok. 2 tygodni.



Co na to użytkownicy? Ich cierpliwość może się skończyć, gdy Straż Miejska zacznie wystawiać mandaty właścicielom nieruchomości za cierpienie na nich śmieci...